Wrocław. Pędził w centrum prawie 150 km/h. Chciał się upewnić, czy auto zostało dobrze naprawione
Kierowca Mercedesa w centrum Wrocławia, gdzie maksymalnie można jechać 50 km/h, rozpędził się do 149,9 km/h. Jak tłumaczył policjantom, dopiero co wyjechał od mechanika i chciał sprawdzić czy pojazd działa jak należy.
Ul. Legnicka we Wrocławiu kusi piratów drogowych, bo choć jest to ścisłe centrum miasta, to trasa posiada trzy pasy ruchu w jednym kierunku. Wrocławianie często zapominają, że mimo wszystko w tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
Wrocław. Pędził w centrum miasta prawie 150 km/h
Policja we Wrocławiu przekonała się po raz kolejny o tym, że nie brakuje chętnych, by na ul. Legnickiej organizować sobie małe wyścigi. Załoga nieoznakowanego radiowozu namierzyła rozpędzonego Mercedesa, a pomiar prędkości wykazał, że kierowca tego pojazdu jechał aż 149,9 km/h.
Zobacz też: Wrocław przed tygodniem. Pędził ponad 220 km/h. Dostał tylko 500 zł mandatu"
Funkcjonariusze drogówki szybko zatrzymali 26-latka. Młody kierowca miał ciekawe wyjaśnienie. Zdradził, że dopiero co odebrał samochód od mechanika i... chciał sprawdzić, czy naprawa została wykonana jak należy.
Tłumaczenie nie przekonało policjantów. Ponieważ kierowca Mercedesa przekroczył dozwoloną prędkość niemal o 100 km/h, otrzymał mandat w wysokości 500 zł i stracił prawo jazdy na trzy miesięce.
Czytaj także: Wrocław. Wyślij pocztówkę pacjentowi
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.