Bezmyślnością popisała się 32-latka, która wsiadła za kierownicę samochodu mając 1,5 promila alkoholu w organizmie. Na śliskiej drodze kobieta wypadła z drogi i wylądowała w rowie. Nie dość, że była pijana, to jeszcze z tyłu pojazdu wiozła 11-letnie dziecko.