Trwa ładowanie...

Wrocław. Problemy na autostradzie A4. Kierowcy muszą uważać

Utrudnienia na autostradzie A4 pod Wrocławiem. Od godzin porannych tworzą się korki przed punktem poboru opłat w Karwianach. Korek w stronę Zgorzelca ma już kilka kilometrów. Kierowcy muszą spędzić co najmniej pół godziny w oczekiwaniu na opłacenie przejazdu na A4.

Wrocław. Problemy na autostradzie A4. Kierowcy muszą uważaćWrocław. Problemy na autostradzie A4. Kierowcy muszą uważaćŹródło: Wikimedia Commons, fot: Ralf Lotys CC BY 3.0 Wikimedia
d3pxsdm
d3pxsdm

Ostatni weekend sierpnia tradycyjnie przynosi wzmożony ruch na autostradzie A4, co wiąże się m.in. z powrotami z wakacyjnych wyjazdów przed rozpoczęciem roku szkolnego. Dlatego też nie jest zaskoczeniem poranna informacja Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu.

Wrocław. Problemy na autostradzie A4. Kierowcy muszą uważać

Wrocławski oddział GDDKiA poinformował, że na autostradzie A4, przed punktem poboru opłat w Karwianach pod Wrocławiem, tworzą się zatory. Problem dotyczy jezdni A4 w kierunku Zgorzelca. Zator ma kilka kilometrów i kierowcy muszą spędzić co najmniej pół godziny w kolejce do miejsca poboru opłat.

Sytuacja na jezdni A4 w kierunku Katowic wygląda znacznie lepiej. W tym przypadku czas oczekiwania przed podjechaniem do punktu poboru opłat wynosi ledwie kilka minut.

Pracodawcy chcą wiedzy o szczepieniach. "To potrzebne, by zaplanować biznes, ale i ochronić pracowników"

Kierowcy są proszeni o cierpliwość. Tym bardziej że szczyt na autostradzie A4 zapowiadany jest na godziny popołudniowe i wieczorne. Wtedy czas oczekiwania w kolejce do poboru opłat może być jeszcze większy. W tej sytuacji warto zachować koncentrację. Zwłaszcza, że w godzinach popołudniowych we Wrocławiu i okolicach zapowiadane są obfite opady deszczu, które będą mieć wpływ na warunki panujące na drodze.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3pxsdm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3pxsdm