Trwa ładowanie...

Strzegom. Śmiertelny wypadek z udziałem 18-letniego motocyklisty. Policja wyjaśnia sprawę

Funkcjonariusze ze Świdnicy wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku z udziałem osobowego Audi i motocyklisty, do którego doszło w Strzegomiu. Wskutek tego zdarzenia 18-latek zginął na miejscu.

Strzegom. Śmiertelny wypadek z udziałem 18-letniego motocyklisty. Policja wyjaśnia sprawęŹródło: Pexels
d3kbuwn
d3kbuwn

Jak informuje dolnośląska policja, do wypadku doszło w godzinach porannych - osobowe Audi zderzyło się z motocyklem. Niestety, wskutek tego zdarzenia 18-letni motocyklista zginął na miejscu, a osoby podróżujące autem osobowym trafiły do szpitala,

Policjanci przez wiele godzin zabezpieczali miejsce wypadku. Na miejscu pojawił się też prokurator oraz śledczy z technikiem. Wszystko po to, aby ustalić okoliczności tej tragedii.

Strzegom. Śmiertelny wypadek z udziałem motocyklisty. Policja wyjaśnia sprawę

- Lato w pełni, a jak wiadomo jest to czas, gdy na naszych drogach przybywa jednośladów. W tym czasie zdecydowanie wzrasta ilość zdarzeń z udziałem rowerzystów, motorowerzystów i motocyklistów. Pamiętajmy o tym i dokładnie obserwujmy drogę przed i za pojazdem uważając zarówno na cyklistów jak i pieszych. Policjanci apelują do wszystkich kierowców o rozwagę i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego - komentuje asp. szt. Monika Kaleta z dolnośląskiej policji.

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Duda został zaprzysiężony. Posłowie opozycji nie wierzą w jego zmianę

Niestety wśród policyjnych statystyk nadal najczęstszymi przyczynami wypadków jest nadmierna prędkość, nieustępowanie pierwszeństwa przejazdu oraz nieprzepisowe wyprzedzanie. Sytuacja ze Strzegomia powinna skłonić nas do refleksji, że czasem warto podróżować wolniej, ale bezpiecznie dotrzeć do celu.

d3kbuwn

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

d3kbuwn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3kbuwn