Pogoda. Wrocław. 10 kwietnia - w końcu cieplej. Szkoda, że na krótko
Pogoda we Wrocławiu. Sobota przyniesie długo oczekiwane ocieplenie, ale w trakcie dnia mogą pojawić się też przelotne opady deszczu. Ładniejsza pogoda nadejdzie w niedzielę. Niestety, radość wrocławian nie potrwa długo. Już od wtorku czeka nas załamanie aury.
Pogoda we Wrocławiu. Po kilku dniach z niskimi temperaturami i silnymi podmuchami wiatru, w sobotę aura w stolicy Dolnego Śląska będzie nieco korzystniejsza. Wprawdzie przez cały dzień niebo będzie zachmurzone i próżno będzie na nim szukać słońca, do tego mogą się pojawić przelotne opady deszczu, ale sytuacja i tak będzie wyglądać lepiej niż w ostatnich dniach.
Problem polega na tym, że już we wtorek pogoda we Wrocławiu znów się zepsuje i mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska będą musieli się mierzyć z zimnem, a nawet opadami śniegu.
Pogoda. Wrocław. 10 kwietnia 2021 - w końcu cieplej. Szkoda, że na krótko
W sobotę, 10 kwietnia na termometrach we Wrocławiu pojawi się nawet 15-16 st. C. Zmieniły się zapowiedzi meteorologów, co do opadów deszczu. Przez cały dzień niebo będzie mocno zachmurzone, ale szanse na to, że spadną z niego krople deszczu są niewielkie. Słabszy niż w ostatnich dniach będzie wiatr, który wiać będzie z prędkością od 8 do 20 km/h.
"Polska" szczepionka na COVID-19 jeszcze latem? Szef PFR zdradził szczegóły
W nocy z soboty na niedzielę temperatura we Wrocławiu spadnie do 5 st. C.
Niedziela, 11 kwietnia przyniesie jeszcze lepszą pogodę we Wrocławiu. Termometry powinny pokazać 17-18 st. C. Niestety, na sile znów przybierze wiatr. Pojedyncze podmuchy mogą przekroczyć 50 km/h.
Od poniedziałku, 12 kwietnia obserwować będziemy kolejne w ostatnich dniach załamanie pogody we Wrocławiu. Termometry pokażą bowiem już tylko 11-12 st. C, dodatkowo w drugiej części dnia do stolicy Dolnego Śląska powrócą opady deszczu. Wiać będzie również silny wiatr - z podmuchami o sile ponad 50 km/h.
Opady deszczu będą się utrzymywać przez całą noc z poniedziałku na wtorek, po czym mogą się zamienić nawet w przelotne opady śniegu. We wtorek na termometrach zobaczymy ledwie 5-6 st. C.
Niestety, również środa i czwartek będą obfitować w niskie temperatury na poziomie 6-8 st. C. Sytuacja zacznie się poprawiać w przyszły piątek (11 st. C), ale mimo to, temperatury pozostaną dość niskie jak na połowę kwietnia i wiosnę.