Nowe obostrzenia. Odzieży w galerii handlowej już nie kupisz
Nowe obostrzenia wchodzą w życie w związku z COVID-19. Od soboty nie zrobimy już typowych zakupów w galeriach handlowych oraz nie obejrzymy filmu w kinie. Według zapowiedzi rządu to ostatni etap przed narodową kwarantanną.
Jeśli liczba dziennych zachorowań nie zacznie spadać, wkrótce osiągniemy limity kwalifikujące nas do tzw. narodowej kwarantanny, która wiązałaby się m.in. z zakazem przemieszczania.
Nowe obostrzenia. Odzieży w galerii handlowej już nie kupisz
Póki co, od 7 listopada pojawiły się nowe obostrzenia. Zamknięte zostały placówki kultury, takie jak kina, teatry czy galerie sztuki. Z hoteli korzystać mogą tylko osoby odbywające podróż służbową oraz sportowcy w czasie zgrupowań.
Limity nie ominęły kościołów. W tej chwili w świątyni przebywać może jedna osoba na 15 m kw, przy zachowaniu odległości nie mniejszej niż 1,5 m. Największą zmianą jest ograniczenie pracy galerii handlowych. Otwarte będą tylko punkty usługowe oraz wybrane sklepy: placówki sprzedające prasę, z artykułami spożywczymi, artykułami toaletowymi, sklepy remonotowo-budowlane oraz z artykułami dla zwierząt.
Koronawirus. Brakuje personelu w szpitalach. Michał Dworczyk o skali problemu
Zmiany dotknęły także szkoły. Od 7 listopada wszystkie placówki pracować będą zdalnie - także klasy I-III szkół podstawowych, które do tej pory uczyły się stacjonarnie. Rząd przewiduje również bon dla nauczycieli w wysokości 500 złotych.
Jak zapowiedział w piątek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, bon ma być dostępny już wkrótce. - Wszyscy nauczycieli będą mogli zakupić niezbędne akcesoria informatyczne, które będą wymienione w komunikacie, który wkrótce się pojawi - mówił szef MEN.
Nowe obostrzenia obowiązywać będą przynajmniej do 29 listopada. Oznacza to kolejne ogromne straty dla grupy przedsiębiorców. Premier zapewnia jednak, że zmiany są konieczne, by zatrzymać rozwój pandemii.
