Koronawirus. Wrocław. Spore zainteresowanie mobilnym punktem badań. Będzie czynny również w soboty
Koronawirus we Wrocławiu. 4 maja na Stadionie Wrocław zaczął działać mobilny punkt badań na obecność COVID-19. Chętnych na zrobienie sobie testów jest tak dużo, że ostatecznie miejsce będzie czynne również w soboty.
Zaraz po majówce we Wrocławiu uruchomiono pierwszy na terenie miasta mobilny punkt badań na obecność koronawirusa. Organizatorzy zakładali, że testy będą wykonywane jedynie w dni powszednie. Okazało się jednak, że zainteresowanie wrocławian badaniami jest tak duże, że punkt zostanie też otwarty w sobotę.
Koronawirus. Wrocław. Mobilny punkt badań czynny w sobotę
W soboty mobilny punkt na koronawirusa badań będzie czynny od godz. 9 do 12. W dni powszednie nadal funkcjonować będzie między godz. 8 a 14. Jako że chętnych do zrobienia testów było tak dużo, że konieczna była też zmiana organizacji ruchu, aby nie tworzyły się zatory przy Alei Śląskiej, koło bramy "B" Stadionu Wrocław.
Jak informują organizatorzy, tylko od poniedziałku do czwartku mobilny punkt odwiedziło ponad 300 osób, w tym ponad 100 pracowników medycznych. Personel służby zdrowia może bowiem poddać się testom bezpłatnie. Aby to zrobić, musi się zarejestrować na stronie testy-dla-medyka.pl.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus uderzył w hotele Gołębiewski. "Trzy lata wychodzenia ze strat"
W akcję włączył się też prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Miasto postanowiło sfinansować część testów dla przedstawicieli personelu medycznego. Dzięki temu możliwe będzie przeprowadzenie bezpłatnych badań u 300 kolejnych pracowników służby zdrowia.
Wrocław. Mobilny punkt badań na koronawirusa. Jak to działa?
Wymazy pobierane są bez wysiadania z samochodu. Wystarczy uchylić szybę. Wcześniej każdy chętny musi wypełnić formularz, w którym zgadza się na badanie. Są też sprawdzane jego dane na podstawie dowodu osobistego. Formularz wypełniamy jednorazowym długopisem, który pozostaje w pojeździe badanego.
Pracownicy mobilnego punktu badań są ubrani w kombinezony ochronne, specjalne maski, gogle i przyłbice.
Po pobraniu każdego wymazu dochodzi do dezynfekcji rąk. Do tego pracownicy zmieniają rękawice na nowo. Samo pobranie wymazu trwa kilkanaście sekund i nie jest bolesne. Pracownicy wyposażeni są w specjalne wymazówki, którą z nosa lub gardła pobiera się znajdującą tam wydzielinę oraz złuszczone komórki.
Koronawirus. Mobilny punkt badań. Wyniki nawet w ciągu 24 godzin
Za analizę wymazów odpowiedzialne jest wrocławskie Centrum Patologii Molekularnej Cellgen.
- Naszym celem jest takie prowadzenie procesu diagnostycznego, aby pacjenci otrzymywali wynik jak najszybciej. Na początku dajemy sobie więcej czasu, czyli do 48 godzin od pobrania, ale w kolejnym tygodniu będziemy chcieli ten czas skrócić do maksymalnie 24h od pobrania materiału - powiedział szef laboratorium dr Łukasz Falawka.
W razie konieczności wyniki testu można też otrzymać w języku angielskim, rosyjskim, niemieckim i czeskim. Z tej ostatniej opcji powinny skorzystać osoby, które muszą udać się do Czech np. w celach pracowniczych. Czescy strażnicy graniczni wymagają bowiem zaświadczenia o negatywnym wyniku badania wystawionego nie wcześniej niż cztery doby przed planowanym przekroczeniem granicy.
Czytaj także: Koronawirus. Ujemne wyniki testów w urzędzie wojewódzkim
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.