Trwa ładowanie...

Dolny Śląsk. Karkonoski Park Narodowy: biegać nie wolno

Zakaz biegów po parku, wydany przez władze przyrodniczego terenu, zdenerwował organizatorów maratonów i imprez dla biegaczy.Zamierzają przeprowadzić protest przeciw takim decyzjom. Proszą o poparcie wszystkich zwolenników sportów na świeżym powietrzu.

Biegania w KPN nie będzie w tym rokuBiegania w KPN nie będzie w tym rokuŹródło: Materiały prasowe, fot: Chojnik, Rudawy Festiwal Biegowy
d28qpeq
d28qpeq

Zgodnie z regulaminem parku, na udostępnionych turystom szlakach można uprawiać wyłącznie turystykę pieszą i rowerową. To cios w samo serce dla wielbicieli trackingu i maratończyków.

I jeśli jeszcze jakoś dałoby się przekonać strażników w parku, że poruszający się truchtem, szybki piechur to nadal piechur, to już biegowe imprezy żadną miarą nie przejdą.

Wszystkie imprezy sportowe, tradycyjnie odbywające się na terenie parku, zostały odwołane do końca tego roku. Maratończycy obwiniają dyrektora Karkonoskiego Parku Narodowego, Andrzeja Raja, o zbyt radykalne działania. Martwią się, że przepadną atrakcyjne spotkania, wpisane w tradycję Karkonoszy. Nie będzie więc Zimowego Ultramataron Karkonoskiego, UltraKotliny - Biegu Dookoła Kotliny, Maratonu Karkonoskiego oraz 3xŚnieżka=1xMont Blanc.

Karkonosze. W tym roku bez biegów

Maratończycy denerwują się, że takie zgaszenie wszystkich czekających na powrót do zbiorowego ścigania się w długich dystansach nie będzie możliwe nawet przy zachowaniu wymuszonych przepisami sanitarnymi odległości pomiędzy zawodnikami.

d28qpeq

Irytują się, że dyrektorskie decyzje nie uwzględniają wytycznych rządowych i zarzucają, że to ustanawianie własnego prawa na terenie KPN.

”Dyrektor uznał, że wirus rozprzestrzenia się wśród biegaczy, a między zwykłymi turystami już nie. Zakazuje wstępu do parku zawodnikom wszystkich imprez sportowych. Nie chce robić tłumów na szlakach, choć w tym samym czasie na Śnieżkę wejdzie tysiąc osób” - napisali w mediach społecznościowych organizatorzy Festiwalu Biegowego Chojnik/Rudawy.

Zaznaczają, że można już przecież zorganizować, zgodnie z prawem, zawody w przestrzeni publicznej dla 150 osób. Na ogół odbywa się to, jak zaznaczają biegacze, bezpiecznie i z rozsądkiem. ”Dyrektor KPN kiwa głową. Nie widzi takiej możliwości. Aktywność fizyczna na świeżym powietrzu w czasach pandemii jest niebezpieczna. I kropka” - dodają z goryczą.

Karkonoscy organizatorzy biegów jednoczą się i zapowiadają protest. Do dołączenia się namawiają wszystkich entuzjastów biegania i sportów na świeżym powietrzu. Jak będzie wyglądał ten protest, jeszcze nie wiadomo.

Branża turystyczna liczy straty. "Zysków nie będzie. Silni wyjdą jeszcze silniejsi"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d28qpeq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28qpeq