Trwa ładowanie...

Chojnów. Okradali pracodawcę. Z firmy zniknął sprzęt elektroniczny wart ponad 42 tys. złotych

Policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o kradzież sprzętu elektronicznego wartego ponad 42 tys. złotych. Wszyscy zatrudnieni byli w jednej z firm w Chojnowie. Teraz grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Chojnów. Okradali pracodawcę. Z firmy zniknął sprzęt elektroniczny wart ponad 42 tys. złotychChojnów. Okradali pracodawcę. Z firmy zniknął sprzęt elektroniczny wart ponad 42 tys. złotychŹródło: Policja
d1od10s
d1od10s

Chojnowska policja zatrzymała w związku ze sprawą mężczyznę w wieku 23 lat oraz dwóch 28-latków. Wszyscy trafili do aresztu.

- Policjanci kryminalni z Chojnowa prowadzili intensywne działania operacyjne mające na celu ustalenie sprawców kradzieży sprzętu elektronicznego, dokonywanych w jednym z przedsiębiorstw na terenie gminy Chojnów. Upór i wytrwałość funkcjonariuszy doprowadziły do zatrzymania trzech pracowników firmy, którzy chcieli zapewnić sobie dodatkowe źródło utrzymania - informuje portal fakty.lca.pl Anna Grześków z legnickiej policji.

Chojnów. Okradali pracodawcę. Z firmy zniknął sprzęt elektroniczny wart ponad 42 tys. złotych

Łupem złodziei padł sprzęt w postaci telefonów komórkowych, słuchawek, zegarków typu smartwach, powerbanki, płyty główne, karty graficzne, tablety i laptopy.

Ponowne zamrożenie gospodarki? Balcerowicz: nie zachęcam

Co ciekawe, według ustaleń policji mężczyźni nie działali razem. Każdy z nich na własną rękę okradał pracodawcę. - Jak ustalili śledczy, czynów nie dokonywali wspólnie ani w porozumieniu ze sobą. Dodatkowo kryminalni ujawnili przy każdym z zatrzymanych narkotyki w postaci metamfetaminy. Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych prowadzący sprawę odzyskali część utraconego mienia w wysokości 11 tys. złotych - wyjaśnia Grześków.

d1od10s

Kary nie uniknie także mężczyzna, który zajmował się sprzedażą kradzionych przedmiotów. - Dodatkowo ustalono i zatrzymano 25-letniego pasera, który wykonywał pracę na terenie firmy i miał podejrzenia co do tego, iż oferowane przedmioty mogą pochodzić z przestępstwa, a mimo wszystko wszedł w ich posiadanie, zakupując kradzione telefony komórkowe bezpośrednio od złodzieja - dodaje Anna Grześków w rozmowie z lokalnym portalem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1od10s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1od10s