Wałbrzych. Tragiczny pożar. Nie żyje 26-latek
W Wałbrzychu doszło do tragedii. W wyniku pożaru życie stracił 26-latek. Mężczyzna znajdował się w mieszkaniu na drugim piętrze. To właśnie tam szalał ogień. Mimo szybkiej akcji strażaków, ofiary nie udało się uratować.
Do tragicznego w skutkach pożaru doszło przy ul. Przyjaciół Żołnierza w Wałbrzychu. Żywioł szalał na drugim piętrze budynku na Białym Kamieniu. Na miejscu szybko pojawili się strażacy, którzy weszli do środka, by opanować ogień. To właśnie tam, w jednym z pokoi, znaleźli mężczyznę.
Wałbrzych. Tragiczny pożar. Nie żyje 26-latek
26-latek został natychmiast ewakuowany z budynku. Niestety, lekarz stwierdził zgon. Poszkodowanych w akcji jest więcej. W wyniku pożaru trzy inne osoby doznały podtrucia gazami pożarowymi.
Ogień objął swoim obszarem całe mieszkanie na drugim piętrze. Wydobywał się także z okien. Cała sytuacja wyglądała dramatycznie. Akcje ratunkową utrudniał dym. Część mieszkańców opuściła swoje lokum samodzielnie, część ewakuowali strażacy.
Koronawirus w Polsce. Optymizm premiera Morawieckiego mocno schłodzony
W akcji gaszenia pożaru brało udział osiem zastępów straży pożarnej, w sumie ok. 20 strażaków. Okoliczności tragedii bada policja i prokuratura. Na razie nie wiadomo, czy winny był stan instalacji budynku, czy też może odpowiedzialność ponosi człowiek.
Najczęstsze przyczyny pożarów w budynkach mieszkalnych to nieostrożność ludzi przy posługiwaniu się ogniem otwartym (w tym papierosami czy zapałkami), nieuważne używanie substancji łatwopalnych, nieprawidłowa eksploatacja elektrycznych urządzeń grzewczych oraz urządzeń i instalacji elektrycznych.
Ogień to żywioł niezwykle niebezpieczny. Co roku zabija wiele osób. Warto zachowywać ostrożność i dbać o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich. Chwila nieuwagi może być bowiem bardzo kosztowna.
źródło: Dziennik Wałbrzych
