Most w Pilchowicach niszczał w ciszy przez wiele lat. Odwiedzały go nieliczne grupy śmiałków, głównie przy okazji podziwiania zapory wodnej, która znajduje się w pobliżu. Sytuacje zmieniła amerykańska ekipa filmowców, chcąca wysadzić obiekt na potrzeby superprodukcji z Tomem Cruisem w roli głównej.