Fatalne wydarzenie w Siekierczynie, gdzie na tamtejszym jeziorze Formoza mężczyzna wpadł do wody i nie wypłynął. Na miejsce przybyli strażacy, którzy po dłuższym czasie wyłowili jego ciało z wody. Mimo podjętej reanimacji, nie udało się go uratować.
Do tragicznych scen doszło na Jeziorze Wieleńskim. Ciało 69-letniego mężczyzny dryfowało na wodzie. Zwłoki zostały wyłowione przez służby. Ofiara najprawdopodobniej przyjechała nad akwen na ryby. Dokładne przyczyny zgonu nie są jeszcze znane.