Mieszkańcy Sadkowa znów protestują. Nie zgadzają się na powstanie fermy na tysiąc krów. Protestujący uważają, że ich okolice zdominuje odór, a środowisko zostanie bezpowrotnie skażone. Zarzuty odpiera przedstawiciel inwestora.
W podwrocławskim Sadkowie ma powstać przemysłowa ferma krów. Nie wszystkim ten pomysł przypadł do gustu. Mieszkańcy narzekają, że ferma ma zostać wybudowana w bliskiej odległości od domów. - Nie wyobrażam sobie mieszkać w pobliżu fermy i codziennie wdychać smród z fermy - mówi jedna z mieszkanek.