Lubiąż. Spłonął budynek przy klasztorze cystersów. Jedna osoba nie żyje
W Lubiążu doszło do pożaru budynku mieszkalnego, który mieści się tuż obok zabytkowego klasztoru cystersów. Zagrożenie żywiołem było na tyle duże, że konieczna była ewakuacja wszystkich mieszkańców. Niestety, w zdarzeniu śmierć poniosła jedna osoba.
Do tragedii w Lubiążu doszło w nocy z czwartku na piątek. Z wstępnych ustaleń wynika, że najpierw zapalił się dach i stop budynku mieszkalnego, który mieści się tuż obok klasztoru cystersów.
Lubiąż. Spłonął budynek przy klasztorze cystersów. Jedna osoba nie żyje
"W ugaszenie pożaru zaangażowanych było 13 zastępów straży pożarnej, a 10 rodzin zostało ewakuowanych ze swoich mieszkań. Niestety jedna osoba nie przeżyła tego zdarzenia" - poinformował na Facebooku wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski.
"Składam szczere wyrazy współczucia wszystkim poszkodowanym oraz kondolencje rodzinie zmarłego" - dodał Obremski.
Lockdown w kolejnych województwach. Andrzej Sośnierz porównał nas do Szwecji
Wojewoda dolnośląski zapewnił, że jest w stałym kontakcie z burmistrzem Wołowa, a także Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Wołowie. "Deklarujemy pełne wsparcie z naszej strony, w tym dofinansowanie do zasiłków celowych dla poszkodowanych rodzin, na wniosek władz samorządowych, po oszacowaniu strat" - zapewnił Jarosław Obremski.
Na miejscu pożaru pracowało kilkanaście zastępów straży pożarnej - m.in. z Wołowa, Lubiąża, Prochowic, Krzydliny Małej, Krzydliny Wielkiej i Legnicy.
W tej chwili trwa szacowanie strat po pożarze. Niewykluczone, że budynek nie będzie nadawać się do ponownego zamieszkania. Lokalna społeczność uruchomiła już zbiórkę w internecie, której celem jest zebranie 100 tys. zł na pomoc pogorzelcom.
