Trwa ładowanie...

Kamienna Góra. Mieszkańcy solidarni z ofiarami wybuchu. Obaj nieodpowiedzialni monterzy w areszcie

Kamiennogórzanie pomagają ofiarom wybuchu, do którego doszło przed paroma dniami. Trwa akcja pomocy dla rodziny poszkodowanej w wybuchu gazu przy ulicy Piastowskiej. Tymczasem do aresztu trafił drugi z monterów oskarżony o zaniedbanie, które według prokuratury doprowadziło do nieszczęścia.

Kamienna Góra. Mieszkańcy solidarni z ofiarami wybuchu. Obaj nieodpowiedzialni monterzy w areszcieKamienna Góra. Mieszkańcy solidarni z ofiarami wybuchu. Obaj nieodpowiedzialni monterzy w areszcieŹródło: OSP Pisarzowice
d4fozx5
d4fozx5

Do wybuchu doszło w poniedziałek w Kamiennej Górze. Wskutek eksplozji poważnych obrażeń ciała doznała 12-letnia dziewczynka. W sprawie zarzuty usłyszało już dwóch mężczyzn. Bogusław J. i Włodzimierz J. to pracownicy spółki gazowniczej. Zdaniem prokuratury, nie dopełnili oni swoich obowiązków i przystąpili do prac bez sprawdzenia czy instalacja doprowadzająca gaz do poszczególnych mieszkań została zamknięta.

Nie przeprowadzili oni także próby szczelności gazowej. Co więcej, mężczyźni kompletnie zignorowali sygnały mieszkańców o wyczuwalnym silnym zapachu gazu. Wszystkie te niedopatrzenia doprowadziły do nieszczęścia. Wybuch zniszczył mieszkanie jednej z rodzin.

Kamienna Góra. Mieszkańcy solidarni z ofiarami wybuchu. Obaj nieodpowiedzialni monterzy w areszcie

Mieszkańcy miasta okazali się jednak ludźmi o wielkim sercu. Trwa zbiórka pieniędzy i darów dla poszkodowanych. W internecie pojawiły się aukcje charytatywne. Kamiennogórzanie zabrali już ponad 35 tysięcy złotych. Dzięki ofiarności ludzi udało się skompletować już prawie całe wyposażenie zniszczonego mieszkania.

Porozumienie Sierpniowe. Lech Wałęsa: nie było czasu na demokrację i uzgadnianie

W pomoc zaangażowało się także miasto. Spółdzielnia mieszkaniowa “Szarotka” wstawi okna i drzwi. Spółka Mieszkaniowa zaoferowała przekazanie materiałów budowlanych. - Miasto pomaga i koordynuje zbiórkę rzeczy potrzebnych do mieszkania, czyli mebli, AGD itd. Potrzebne jest dosłownie wszystko. Uruchomiliśmy konto dla tej rodziny, trwają również działania społeczne - mówi "Radiu Wrocław" burmistrz Kamiennej Góry Janusz Chodasewicz.

d4fozx5

W tej chwili najważniejsze jest jednak zdrowie dziewczynki, która ucierpiała w wybuchu. 12-latka nadal walczy o życie w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4fozx5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fozx5