Wrocław: Spółdzielnie przeciw koronawirusowi
We wspólnym działaniu siła - do tego wniosku doszli szefowie wrocławskich spółdzielni mieszkaniowych i postanowili zjednoczyć działania, by lepiej poradzić sobie lokalnie z zagrożeniem pandemią. Powstał w ten sposób "pakiet bezpieczeństwa" dla 150 tysięcy wrocławian - program zapewniający bezpieczeństwa spółdzielcom, organizujący sąsiedzką pomoc i wspólną opiekę nad starszymi osobami.
Do tego paktu przeciw wirusowi przystąpiły największe spółdzielnie, grupujące w blokowiskowych osiedlach największe grupy lokatorów: "Cichy Kącik", "Energetyk", "Metalowiec”, "Piast”, "Polanka", "Szóstka", "Śródmieście-Prasa", "Wojewodzianka" i "Wrocław-Południe".
Inicjator akcji, Mirosław Lach z rady nadzorczej SM "Wrocław-Południe", opowiedział portalowi TuWrocław, że decyzja o zjednoczeniu wysiłków zapadła szybko. Pierwszym działaniem było wspólne zdobycie zapasu środków dezynfekujących, zanim jeszcze zabrakło ich w punktach sprzedaży. To pozwoliło na prędkie opracowanie procedur zabiegów dezynfekcyjnych części wspólnych w budynkach wielorodzinnych. Teraz spółdzielnie mieszkaniowe wspólnie organizują zakupy zbiorcze i dzielą się trudnymi do zdobycia materiałami potrzebnymi do zapewnienia ochrony.
Klatki schodowe we wrocławskich blokach są dezynfekowane przez pracowników przynajmniej dwa razy dziennie. Czyści się przyciski domofonów, uchwyty i klamki drzwi, kasety i przyciski wind, pochwyty i poręcze.
Pracownicy mają zapewnione płyny do dezynfekcji rąk, rękawiczki i kombinezony ochronne. Wiedzą też, jak z nich korzystać, bo zostali przeszkoleni. Instrukcje zapewniono także wszystkim mieszkańcom - w ramach wspólnego pakietu wydrukowano jeden wzór plakatu.
Spółdzielnie uruchomiły mobilną platformę, za pomocą której mieszkańcy mogą załatwić wszystkie pilne sprawy, wymagające działania administracji. Naprawy nie wymagające natychmiastowej interwencji będą przeprowadzane później. W każdym bloku mieszkalnym administrowanym przez zjednoczone spółdzielnie organizowana jest sąsiedzka pomoc.