Wrocław. Młody Dolny Śląsk. Uważnie słuchają opowieści
Wielokulturowość miasta, jego otwartość i skomplikowane dzieje intrygują twórców projektu "Ludzie Wrocławia". Chcą z troską rozglądać się wokół. Widzieć ludzi, którzy mieszkają w sąsiedztwie, jadą w jednym tramwaju, mijają się na ulicach. I chcą z nimi rozmawiać, z ciekawością poznawać ich życie, pasje, pracę i radości.
To już druga edycja projektu stowarzyszenia Młody Dolny Śląsk, organizacji pozarządowej skupiającej się na tworzeniu kompetencji zawodowych i postaw obywatelskich w środowiskach młodych mieszkańców Wrocławia i województwa.
Twórcy tworzą prawdziwą kolekcję wrocławian nie zawsze popularnych i rozpoznawalnych, ale pełnych pasji, ciekawie opowiadających o swoich doświadczeniach i pracy.
”Niezwykłe opowieści zwyczajnych ludzi. Każdy z nich wyróżnia się czymś innym, ale łączy ich Wrocław - wyjaśniają aktywiści. Koordynatorem edycji jest Sebastian Pękalski, poprzednią prowadził Łukasz Podgórny.
”Projekt jest po części wzorowany na słynnym Humans Of New York, gdzie publikowane są na profilu informacje o zwykłych ludziach mieszkających w Nowym Jorku. My chcieliśmy dotrzeć do ludzi ze stolicy Dolnego Śląska, którzy tworzą to miasto i są jego prawdziwą tkanką” - wyjaśniają twórcy, podkreślając, że w realizacji projektu pomaga wielokulturowość Wrocławia, otwartość jego mieszkańców.
Wrocław. Warto rozmawiać
O źródłach tej różnorodności miasta, jego początkach i ciekawej historii młodzi dolnoślązacy chcą rozmawiać z ludźmi, którzy do Wrocławia trafili po wojnie. Ciekawią ich też młodzi mieszkańcy - prowadzący swoje biznesy, pracujący na etatach, studenci, artyści, naukowcy, robotnicy.
Czas pandemii tworzy nowe konteksty życia wrocławian. Wiele rzeczy wygląda inaczej, zmieniają się perspektywy, załamują się plany. Druga edycja, jak obiecują jej koordynatorzy, ma być efektem dotarcia do różnych grup społecznych, także i do tych środowisk mieszkańców Wrocławia, którzy borykają się z licznymi problemami, spadkiem dochodów, utratą pracy czy z bezdomnością.
Zachęcają przy tym gorąco do rozmowy. Bohaterem ”Ludzi Wrocławia” może zostać każdy, kto odnajdzie fanpage’a akcji na Facebooku i zechce opowiedzieć swoją historię.
Znaleźli ogromny ząb. Należał do Megalodona