Trwa ładowanie...

Wrocław. Lekarz zmarł, bo przedawkował narkotyki

Funkcjonariusze policji wezwani do jednego z wrocławskich hoteli odkryli w nim zwłoki lekarza ze Szpitala Wojskowego przy ul. Weigla. Przyczyną jego śmierci było przedawkowanie narkotyków.

Wrocław. Lekarz zmarł, bo przedawkował narkotykiWrocław. Lekarz zmarł, bo przedawkował narkotykiŹródło: Policja
d1hcdkj
d1hcdkj

Policję do hotelu wezwał towarzyszący zmarłemu Robert B., który spędził z lekarzem noc. Obaj dożylnie zażywali narkotyki w pokoju. - Doktor przedawkował, jego organizm zwyczajnie nie wytrzymał - opowiada informator "Gazety Wyborczej", która jako pierwsza poinformowała o sprawie.

Tadeusz Rydzyk przeprasza. Gorzki komentarz Władysława Kosiniaka-Kamysza

Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", zmarły lekarz nie był w swoim środowisku postacią anonimową. Jego uzależnienie od narkotyków było przedmiotem rozmów. - Plotkowano, że pracuje tak dużo, bo potrzebuje pieniędzy na narkotyki. W ostatnim miesiącu miał 22 dyżury! W pracy jednak nigdy nie pojawiał się pod ich wpływem - zdradza “Wyborczej” jeden z jego współpracowników. 

źródło: Gazeta Wyborcza

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1hcdkj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hcdkj