Wrocław. Kurier pod wpływem amfetaminy. Nie dowiózł paczek na czas
Nieodpowiedzialny kurier z Wrocławia wpadł podczas kontroli policyjnej. 39-latek rozwoził paczki pod wpływem amfetaminy. W efekcie został zatrzymany, a klienci jednej z firm kurierskich nie otrzymali paczek na czas.
Jak informuje dolnośląska policja, zdarzenie miało miejsce w podwrocławskiej gminie Czernica. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać do kontroli kierowcę samochodu dostawczego, zatrudnionego przez jedną z dużych firm kurierskich do rozwożenia paczek.
Mundurowi bardzo szybko zorientowali się, że coś jest nie tak. - Uwagę policjantów zwróciło bardzo nienaturalne, a wręcz irracjonalne, zachowanie kierującego Peugeotem. 39-latek był mocno pobudzony, nie potrafił też ustać w jednym miejscu i cały czas się przemieszczał - informuje mł. asp. Aleksandra Pieprzycka z Komendy Wojewódzkiej we Wrocławiu.
Wrocław. Kurier pod wpływem amfetaminy. Nie dowiózł paczek na czas
Wrocławscy policjanci zaczęli przypuszczać, że kurier znajduje się pod wpływem środków odurzających. - Pracownik firmy kurierskiej przyznał się, że czasami ma do czynienia z narkotykami, ale ostatni raz spożywał je "jakiś czas temu". Jednak badanie wykonane przy pomocy testera wykazało, że mężczyzna zażywał amfetaminę całkiem niedawno i znajduje się pod jej wpływem - dodaje mł. asp. Pieprzycka.
Dr Feleszko o stanie psychicznym dzieci po pandemii koronawirusa
Ostatecznie mieszkaniec Jelcza-Laskowic został zatrzymany, przez co tego dnia nie dostarczył na czas zamówionych paczek.
- Pojazd zapakowany po dach przesyłkami przejął inny pracownik firmy kurierskiej, a policjanci przewieźli kierowcę Peugeota do najbliższej jednostki policji, gdzie przeprowadzono dalsze czynności - podsumowuje mł. asp. Pieprzycka.