Wrocław. "Fredruś" ma już podwozie. Remont zabytkowego autobusu trwa w najlepsze
Trwa remont zabytkowego "Fredrusia", czyli autobusu w formie kabrioletu. We wtorek pojazd przeszedł odbiór pierwszego i drugiego etapu prac. Pojazd ma już w pełni sprawne, samojezdne podwozie. Teraz czas na kolejny etap renowacji.
"Fredruś" od połowy lat 70. brał udział w najważniejszych wydarzeniach we Wrocławiu. W roku 2009 przestał pojawiać się na ulicach stolicy Dolnego Śląska. Przewożono go z miejsca na miejsce, gdzie niszczał pod chmurką. Aż nadszedł rok 2020, kiedy to władze miasta zdecydowały się na kapitalny remont autobusu.
Wrocław. "Fredruś" ma już podwozie. Remont zabytkowego autobusu trwa w najlepsze
Jako że autobus-kabriolet długo pozostawał na świeżym powietrzu i narażony był na działanie warunków atmosferycznych, jeszcze kilka miesięcy temu jego stan był opłakany. Na szczęście dobiegł końca pierwszy i drugi etap prac remontowych, dzięki którym "Fredruś" zyskał sprawne, samojezdne podwozie.
Za remont "Fredrusia" odpowiada Klub Sympatyków Transportu Miejskiego, który ma na swoim koncie m.in. odnowienie tramwajów Konstal. Stowarzyszenie posiada łącznie ponad 20 ruchomych zabytków - tramwajów, autobusów i pojazdów technicznych związanych z funkcjonowaniem komunikacji zbiorowej.
Szczepionka na COVID-19. Kiedy szczepienia młodszych? Lekarz jest dobrej myśli
- W przypadku "Fredrusia" największym problemem był czas. Prace trzeba było skończyć do końca roku. Udało się to zrealizować, choć nie było proste, bo pojazd nie jeździł przecież przez ponad dekadę, większość tego czasu stojąc pod chmurką - mówi w rozmowie z oficjalnym serwisem miejskim Krzysztof Kołodziejczyk, prezes zarządu Klubu Sympatyków Transportu Miejskiego.
- Krótki czas realizacji nie oznacza jednak, że prace były wykonywane pobieżnie. Wszystko było realizowane zgodnie ze sztuką i programem prac konserwatorskich, "Fredruś" jest przecież wpisany do rejestru zabytków, stąd nad całym procesem czuwają konserwatorzy - dodaje.
Jako że podwozie "Fredrusia" już jeździ, to teraz wrocławianie muszą czekać na renowację nadwozia. Miasto i Klub Sympatyków Transportu Miejskiego liczą, że stosowne prace uda się przeprowadzić w roku 2021.
Trwa ładowanie wpisu: facebook