Wrocław. Dwa poważne wypadki. Policja apeluje o ostrożność
Środa przyniosła dwa poważne wypadki w Domasławie pod Wrocławiem, wskutek których trzy osoby trafiły do szpitala. Policja apeluje do kierowców o zdjęcie nogi z gazu, bo wielu z nich bagatelizuje warunki na drogach.
W ostatnich dniach zima na dobre zagościła w rejonie Wrocławia. Występują opady śniegu, momentami deszczu ze śniegiem, a w połączeniu z niskimi temperaturami tworzy to trudne warunki do jazdy. Zwłaszcza w nocy i godzinach porannych, gdy w wielu miejscach tworzy się gołoledź.
Mimo to, wielu kierowców nie dostosowuje prędkości do aktualnie panujących warunków na drogach, czego efektem jest większa liczba kolizji i wypadków. Potwierdzeniem mogą być dwa środowe zajścia z Domasława pod Wrocławiem.
Wrocław. Dwa poważne wypadki. Policja apeluje o ostrożność
Wskutek dwóch wypadków, do których doszło w Domasławie poszkodowane zostały łącznie trzy osoby. Trafiły one do wrocławskich szpitali, ale na szczęściu ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Włodzimierz Czarzasty o Jadwidze Emilewicz: rozum przyszedł, ale za późno
- W pierwszym zdarzeniu kierujący dostawczym Volkswagenem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, zjechał z jezdni i zatrzymał się w rowie - informuje st. sierż. Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
- Do drugiego zdarzenia doszło w tym samym miejscu, gdzie kierująca Citroenem, widząc na drodze przeszkody spowodowane pierwszym zdarzeniem, również straciła panowanie nad prowadzonym pojazdem. Kobieta uderzyła w osobowego Volkswagena stojącego na jezdni, a następnie w Opla nadjeżdżającego z naprzeciwka - dodaje st. sierż. Noga.
Jak podkreślają wrocławscy funkcjonariusze, obu sytuacji można było uniknąć. Wystarczy, by kierowcy zachowali większą ostrożność na drogach.