Wrocław. Domowa plantacja marihuany. Policja zatrzymała 25-latka
Rutynowa kontrola policji we Wrocławiu zakończyła się zatrzymaniem 25-latka, który nie tylko posiadał przy sobie narkotyki, ale też stworzył w swoim domu plantację marihuany.
Wrocławscy policjanci przejeżdżali przez gminę Długołęka, podczas gdy zauważyli dziwne zachowanie młodego człowieka przy głównej ulicy. W pewnym momencie do mężczyzny podjechał samochód, w którym znajdowało się kilka osób.
Jako że między wskazanymi osobami nawiązała się rozmowa, funkcjonariusze postanowili sprawdzić, czy czasem nie dochodzi do łamania prawa.
Wrocław. Domowa plantacja marihuany
Interwencja policjantów pozwoliła odkryć, że jeden z mężczyzn posiada susz roślinny. Mężczyzna sam przyznał się, że jest to marihuana. Mieszkaniec powiatu wrocławskiego został w tej sytuacji zatrzymany, a posiadana przez niego substancja zabezpieczona.
ZOBACZ WIDEO: Klienci powoli wracają do galerii handlowych. "Ludzie to lubią"
Zgodnie z przepisami, policjanci udali się też do miejsca zamieszkania zatrzymanego mężczyzny. Okazało się, że 25-latek na poddaszu swojego domu stworzył plantację marihuany. Całość była profesjonalnie przygotowana.
Mężczyzna przygotował specjalną żarówkę, która miała za zadanie ogrzewać rośliny. Do tego zapewnił im dostęp świeżego powietrza. W efekcie krzaki marihuany mogły rosnąć w najlepsze.
- Funkcjonariusze zabezpieczyli zarówno roślinę, jak i akcesoria służące do jej hodowli, a także foliowe opakowanie z gotowym suszem. Razem z zatrzymanym mężczyzną, wszystkie te przedmioty trafiły do pobliskiego komisariatu - informuje st. sierż. Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.
25-latek został zatrzymany przez policję i czeka go sprawa w sądzie. Biorąc pod uwagę obecne przepisy, grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.