Wrocław. Bazar Miejski na Nadodrzu. Idealny punkt w idealnym miejscu
Ten sklep pasuje do Nadodrza jak masło do chleba. Teraz ci, którzy narzekają na nadmiar, mogą pozbyć się tych dóbr i jeszcze zainkasować kilka złotych, a ci, którym czegoś brakuje, zdobyć rzecz za niewysoką cenę.
Miejski Bazar sprawdził się już w stolicy - w Warszawie działają dwie takie placówki. Teraz kolejna działa już we Wrocławiu. I to w dzielnicy, gdzie klimaty społeczne przenikają się, mieszają i koegzystują.
Wymiana używanych towarów to tutaj działania w ramach symbiozy. Nic więc dziwnego, że sąsiedzi wskakują do sklepiku przy Henryka Brodatego 11 w poszukiwaniu różnych sprzętów i części garderoby.
- Chcieliśmy stworzyć bezpieczne środowisko dla kupna i sprzedaży każdego rodzaju używanych wyrobów. Wytwarzamy nadmiar produktów wszelkiego rodzaju i zastosowań. Nadmiar tych produktów obciąża środowisko, ponieważ nie nadążamy z ich utylizacją. W odpowiedzi na te problemy narodziła się idea gospodarki współdzielonej - tłumaczą założyciele Bazaru Miejskiego.
Sklep promuje korzystanie z dóbr w obiegu zamkniętym, apeluje o pamiętaniu o korzyściach środowiskowych, społecznych i ekonomicznych, jakie płyną z utrzymania produktów we wtórnym obiegu.
WP Wrocław. Nadodrze. Miejsce dla postępowych działań
Bazar Miejski daje możliwość sprzedawania rzeczy - wystarczy przejść przez łatwy proces rejestracji i wynająć regał. Sklep za usługę sprzedaży weźmie prowizję - 20 procent ceny.
Bazar Miejski nie ogranicza swojego działania wyłącznie do sprzedaży używanych rzeczy. Jest też miejscem spotkań ludzi i wymian idei. Jest też klubokawiarnią - na miejscu można posiedzieć, napić się czegoś, porozmawiać.
Warto więc zajrzeć do Bazaru i przekonać się, jak wyjątkowe, nowe i ciekawe miejsce tworzy się we Wrocławiu. Można też wcześniej wejść na stronę internetową przedsięwzięcia (wroclaw.bazarmiejski.com) i przybyć od razu z pakietem rzeczy do puszczenia w drugi obieg.
Pyszna kuchnia rosyjska. Nie tylko kawior i pierogi