Krótko po godz. 18 we Wrocławiu rozpoczął się Strajk Kobiet. W okolicach Rynku ustawiono cztery klatki, a w nich umieszczono mężczyzn przebranych za księdza, biskupa, Andrzeja Dudę i policjanta. - Społeczeństwo, które nie daje kobiecie prawa decydowania o swoim ciele, to nie jest społeczeństwo traktujące kobiety równo - mówiły kobiety.