Do placówek oświatowych trafiło pismo, w którym Roman Kowalczyk zwraca się do nauczycieli. "Proszę i apeluję o rozważne, powściągliwe zachowanie także poza godzinami pracy, w tym w przestrzeni wirtualnej (internet nie śpi i nie zapomina)" - czytamy w liście. Część nauczycieli jest oburzona zachowaniem kuratora, wskazując, że jest to jawna groźba.