Rolnik spod Świdnicy wyjechał w nocy na pole i opryskał rzepak środkiem owadobójczym zawierającym dimetoat. Nad ranem nad pole przyleciały pszczoły. Po kontakcie z zabójczym środkiem zginęły w męczarniach. Padło aż 7,5 mln sztuk. Teraz rolnikowi grozi do 8 lat więzienia.
"Wrocław dla pszczół" - tak nazywa się akcja, jaką w stolicy Dolnego Śląska organizują Osiedla dla Wrocławia we współpracy z Zarządem Zieleni Miejskiej i przy wsparciu fundacji IntegrArte i Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego. Dzięki niej miasto ma zyskać specjalne łąki kwietne.
We wtorek, 9 lutego doszło do rodzinnego dramatu rodziny Wiącków. W nocy spłonęła stodoła pana Zbigniewa z Bogusławic. Wraz z nią zniszczeniu uległ sprzęt niezbędny do produkcji miodu i prowadzenia pasieki. Przyjaciele i rodzina mężczyzny chcą mu pomóc w odbudowaniu sensu życia.
Dwóch młodych mężczyzn z Grębocic pod Polkowicami trudziło się kradnięciem uli wraz z pszczelimi rodzinami. Policjantom udało się zatrzymać 18-, 23- i 27-latka, a taże odzyskać utracone mienie o wartości ponad 16 tys. zł.
Miododajna pasieka powstała na dachu budynku Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji na Grobli. To nie jest zwykły dach - to kwiatowa łąka pełna aromatycznych roślin wabiących „wodociągowe” pszczoły.
Kolejne siedliska pszczół na wrocławskich dachach powstają przy ulicy Świętego Wincentego. Pieniądze na ten cel zebrane przez Fundację EkoRozwoju zostały w mediach społecznościowych w błyskawicznym tempie.
Górskie wycieczki mogą być niezwykle pouczające. Są najlepszymi lekcjami przyrody. Teraz jeszcze bardziej. Na głównym szlaku prowadzącym na Śnieżnik oraz na szlaku Papieskim we wsi Szklarnia w kierunku Jodłowa pojawiło się 15 tablic ekoedukacyjnych.