ferie zimowe 2021

Teatr Polski na zakończenie tegorocznych, dla wielu dzieci pełnych wyrzeczeń ferii, zaprasza całe rodziny do wirtualnego teatru. Retransmisja familijnego spektaklu planowana jest na czwartek i piątek.

Ferie 2021 ciągle trwają. Ratownicy GOPR apelują do turystów o rozsądek. Niestety, większość osób niewiele sobie z tego robi. W górach panuje moda na zjazdy na "jabłuszkach", a lekkomyślna grupka śmiałków weszła na dach obserwatorium Śnieżce.

Dolnośląskie miejscowości górskie od świąt przeżywają prawdziwe oblężenie. W niedzielę w Zieleńcu zabrakło miejsc parkingowych. Na szlakach Gór Wałbrzyskich było tłoczno niczym w centrum Wrocławia. Tymczasem goprowcy apelują o zdrowy rozsądek, bo wciąż mają pełne ręce roboty.

Tegoroczne ferie zimowe są inne niż wszystkie. Do 17 stycznia trwa tzw. narodowa kwarantanna. Oznacza to, że dzieci nie mogą w pełni korzystać z zimowych atrakcji, m.in. jeździć na nartach czy wyjeżdżać na obozy narciarskie. Mogą za to zwiedzać Wrocław. Pomoże w tym Paszport Młodego Odkrywcy.

Obfite opady śniegu w Karkonoszach sprawiły, że w rejonie wprowadzono drugi stopień zagrożenia lawinowego. To ważna wiadomość dla tych, którzy chcą spędzać ferie 2021 w górach. Na szlakach może być niebezpiecznie.

Karkonoski GOPR ostrzega - nieodpowiedzialne zachowania w górach mogą mieć bardzo przykre konsekwencje. Zamknięcie stoków narciarskich i wyciągów spowodowało, że w ferie 2021 więcej osób ruszyło na piesze wycieczki. Niestety, podczas wędrówek wielu turystów urządza sobie "zjazd na byle czym".

Trwają ferie zimowe 2021. Z powodu narodowej kwarantanny dzieci nie mogą uczestniczyć w zimowiskach, ale ciągle możliwe jest spacerowanie po górach. Ze względu na ostatnie opady śniegu Karkonoski Park Narodowy postanowił zamknąć szlaki letnie.

W Polsce trwa tzw. narodowa kwarantanna. Z zgodnie z decyzją rządu, nie działają m.in. stoki narciarskie, wyciągi i obiekty hotelowe, a gastronomia funkcjonuje wyłącznie serwując dania na wynos. Nie zniechęca to jednak mieszkańców regionu do odwiedzania miejscowości górskich. Przeżywają one prawdziwe oblężenie.

Ferie 2021 trwają, a w Szklarskiej Porębie i okolicach w końcu pojawiła się prawdziwa zima. W poniedziałek na trasy biegowe wyruszyły ratraki, które przygotowują teren dla fanów narciarstwa biegowego. Piesi proszeni są o wybieranie innych tras spacerowych.

Ferie zimowe 2021 rozpoczęły się, ale wyglądają zupełnie inaczej niż w latach poprzednich. Wszystko za sprawą obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią koronawirusa. Zamknięte są hotele, wyciągi narciarskie i stoki. Kurorty górskie nie zarabiają. Właściciele obiektów popadają w długi.

Ferie zimowe 2021 rozpoczęły się 4 stycznia i potrwają do 17 stycznia. Dość niespodziewanie w poniedziałek poinformowano, że rząd zmienił zdanie ws. jednego z obostrzeń. Od wtorku zniesiony zostanie zakaz przemieszczania się osób poniżej 16. roku życia między godz. 8 i 16.

Ferie zimowe 2021 są inne od wcześniejszych. Wszystko za sprawą pandemii koronawirusa. Dzieci muszą zapomnieć o wyjazdach w góry i jeździe na nartach, bo zamknięte są hotele i stoki narciarskie. Nie oznacza to jednak, że ferie 2021 będą czasem zmarnowanym. Przynajmniej we Wrocławiu.

Przedstawiciele miasta szacują, że Karpacz w okresie świąt, Sylwestra i ferii zimowych w kontekście działalności gospodarczej i różnego rodzaju opłat na rzecz samorządu straci 200 mln złotych. To efekt wprowadzenia kwarantanny narodowej i obostrzeń w związku z koronawirusem.

Kwarantanna narodowa zacznie obowiązywać od 28 grudnia, ale już w przedświąteczny weekend Karkonosze świecą pustkami. Chociaż wyciągi w Karpaczu czy Zieleńcu są czynne, to stoki narciarskie nie przyciągnęły narciarzy.

Dolnośląska branża turystyczna błaga o pomoc. Obostrzenia związane z pandemią COVID-19 oraz ciągle zmieniające się zasady powodują, że przedsiębiorcy tracą coraz więcej. Skutki ograniczeń odczuwają wszyscy. Konkretnej pomocy ze strony rządu wciąż jednak brak.

Kwarantanna narodowa od 28 grudnia do 17 stycznia - taka jest decyzja rządu. Wpływa ona na ferie zimowe 2021. W okresie przerwy od nauki dzieci dotkną ograniczenia w przemieszczaniu. Uczniowie klas I-IV w ciągu dnia będą mogli przemieszczać się tylko z opiekunem, by dotrzeć na półkolonie.