Od kilku tygodni uwaga rządu i opinii publicznej zwrócona jest na Usnarz Górny i granicę z Białorusią, gdzie dochodzi do wielokrotnych prób nielegalnego wejścia na terytorium Polski. Okazuje się, że po zachodniej stronie kraju wcale nie jest lepiej, choć wiele się o tym nie mówi.