W środowy wieczór w Wojanowie pod Jelenią Górą doszło do tragedii. 14-latek chciał popływać w tamtejszym zbiorniku wodnym i nagle zniknął z pola widzenia. Ciało chłopaka wyłowiono po trwającej dwie godziny akcji strażaków i płetwonurków.