Strzelin. Podpalili cztery samochody. Trafili w ręce policji
Policjanci ze Strzelina zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy są podejrzani o podpalenie czterech samochodów. Dodatkowo w miejscu zamieszkania jednego z nich znaleziono narkotyki - amfetaminę, marihuanę i ecstasy.
Do podpalenia samochodu osobowego doszło w ubiegłym tygodniu w środku nocy. Policja ze Strzelina otrzymała zgłoszenie o płonącym pojeździe, który był zaparkowany przy budynku mieszkalnym w miejscowości Białobrzezie w gminie Kondratowice.
Gdy policjanci przybyli na miejsce zdarzenia, zastali tam strażaków, którzy wykonywali ostatnie czynności związane z gaszeniem płonącego Fiata.
Strzelin. Podpalili cztery samochody. Trafili w ręce policji
- W trakcie wykonywania dalszych czynności służbowych zabezpieczono miejsce zdarzenia oraz zebrano niezbędne ślady w celu ustalenia sprawców podpalenia. Zebrany materiał dowodowy i żmudna praca operacyjna strzelińskiej policji doprowadziła do wytypowania dwóch osób podejrzewanych - informuje podkom. Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji.
Zjednoczona Prawica nie przetrwa? Ryszard Czarnecki komentuje doniesienia o przedterminowych wyborach
Policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu wrocławskiego oraz 27-latka z powiatu strzelińskiego. Dodatkowo u drugiego z mężczyzn znaleziono narkotyki w postaci tabletek ekstazy, amfetaminę oraz marihuanę.
Dodatkowo wskutek pracy policjantów wyszło na jaw, że obaj 27-latkowie są odpowiedzialni za podpalenie trzech samochodów w miejscowości Łagiewniki w gminie Dzierżoniów. Wtedy, w nocy z 31 sierpnia na 1 września 2020 roku, spłonęły Mercedes, Ford oraz Opel. Straty oszacowano łącznie na kilkanaście tysięcy złotych.
- Sąd wobec obu mężczyzn zastosował już środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 2 miesięcy. Za popełnienie tego typu czynów, podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 - dodaje podkom. Jabłoński.
