Trwa ładowanie...

Strajk Kobiet. Wrocławianki potraktowane gazem w święto kobiet. Odpowiedzieć mają szef komendy i naczelnik wydziału prewencji

8 marca odbyła się we Wrocławiu manifestacja pod hasłem "Dzień Kobiet bez kompromisów!”. Podczas demonstracji doszło do przepychanek. Policjanci używali gazu łzawiącego. W starciu ucierpieli strajkujący oraz pracujący dziennikarze. Za zachowanie funkcjonariuszy mają odpowiedzieć przedstawiciele policji.

Strajk Kobiet. Wrocławianki potraktowane gazem w święto kobiet. Odpowiedzieć mają szef komendy i naczelnik wydziału prewencjiStrajk Kobiet. Wrocławianki potraktowane gazem w święto kobiet. Odpowiedzieć mają szef komendy i naczelnik wydziału prewencjiFot: Maciej Stanik
d49gb8n
d49gb8n

Do zdarzenia doszło podczas manifestacji "Dzień Kobiet bez kompromisów!", która odbyła się 8 marca we Wrocławiu. W czasie protestów obstawiający strajk policjanci użyli gazu łzawiącego. W wyniku ich interwencji ucierpieli tak strajkujący, jak i pracujący dziennikarze.

Strajk Kobiet. Wrocławianki potraktowane gazem w święto kobiet. Odpowiedzieć mają szef komendy i naczelnik wydziału prewencji

Działacze Partii Zieloni i Partii Razem chcą, aby za zachowanie funkcjonariuszy odpowiedzieli szef komendy wojewódzkiej oraz naczelnik działu prewencji. Zdaniem polityków, jedyną rozsądną decyzją będzie dymisja obu panów - podaje "Gazeta Wyborcza". 

Przedstawiciele policji mają jednak inny punkt widzenia. Ich zdaniem funkcjonariusze czuli się zagrożeni, dlatego użyli gazu. - W pewnym momencie działań jeden z agresywnych mężczyzn przewrócił się, a następnie zaczął rzucać w policjantów posiadanymi przy sobie przedmiotami. Z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia oraz naruszenie obowiązującego prawa jeden z funkcjonariuszy użył środków przymusu bezpośredniego w postaci gazu pieprzowego - powiedział "Wyborczej" rzecznik wrocławskiej komendy, Łukasz Dutkowiak.

Koronawirus wymusi zakaz wyjazdów na Wielkanoc? Odpowiedź prosto z Ministerstwa Zdrowia

- Chwilę później nastąpiło zatrzymanie mężczyzny. 39-latka przewieziono do komisariatu przy ulicy Trzemeskiej, aby wykonać czynności w niezbędnym zakresie z jego udziałem - dodał Dutkowiak.

d49gb8n

Taka argumentacja nie przemówiła jednak do wszystkich. 17 marca Wrocławskie Koło Partii Zieloni oraz Partia Razem Okręgu Wrocławskiego wysłały pismo do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, Komendanta Głównego Policji oraz Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu.

Działacze domagają się dymisji dymisji komendanta miejskiego policji insp. Macieja Januszkiewicza oraz naczelnika wydziału prewencji podinsp. Pawła Adamczaka. Ich zdaniem zachowanie funkcjonariuszy było nieadekwatne do sytuacji. 

źródło: Gazeta Wyborcza

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d49gb8n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d49gb8n