Trwa ładowanie...

Śmierć 3-letniej Hani. Zatrważające wyniki kontroli

Znane są wyniki kontroli Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kłodzku ws. 3-letniej Hani. Pracownica MOPS miała wiedzę na temat znęcania się nad małą dziewczynką. Po tragedii kobieta straciła pracę.

Śmierć 3-letniej Hani. Zatrważające wyniki kontroliŚmierć 3-letniej Hani. Zatrważające wyniki kontroliŹródło: Policja
d28ar70
d28ar70

O ustaleniach kontroli w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Kłodzku poinformowało Radio Wrocław. Przypomnijmy, że to właśnie w tym mieście w lutym doszło do śmierci 3-letniej Hani. Jej rodzice początkowo twierdzili, że dziewczynka była polewana za karę zimną wodą, po czym straciła przytomność.

Prawda okazała się zupełnie inna. Hania była regularnie bita przez matkę Lucynę K., jak i jej konkubenta - Łukasza B. To właśnie 25-latek kopnął 3-latkę w brzuch, co spowodowało u niej poważne obrażenia wewnętrzne. U dziewczynki doszło do pęknięcia śledziona i wątroby.

Śmierć 3-letniej Hani. Zatrważające wyniki kontroli

Kontrolę w MOPS w Kłodzku zarządził burmistrz Michał Piszko, który postanowił sprawdzić, jak funkcjonuje program asystenta rodziny. Wynika z niego, że pracownica zajmująca się rodziną Hani doskonale wiedziała o tym, co dzieje się w rodzinie.

Księża w polskiej policji. Zaskakująca deklaracja inspektora Ciarki

Opiekunka była świadoma tego, że 3-latka jest bita, odnotowała u niej obecność siniaków. Zgłoszenia na temat częstych awantur i krzyków w mieszkaniu otrzymywała też od sąsiadów. Kobieta nie wykonała jednak żadnego ruchu, nawet po interwencjach policji - podaje Radio Wrocław.

d28ar70

Liczne skargi sąsiadów na zachowanie Lucyny K. sprawiło, że pracownica MOPS zalecała matce Hani, by po prostu unikała kontaktu z innymi mieszkańcami. Opiekunka nie odnotowała też tego, że dziecko nie żyje.

W notatkach pracownicy MOPS, już po tragicznych zdarzeniach, znalazła się adnotacja o konieczności zgłoszenia się dziewczynki u lekarza "z powodu częstego płaczu i nadmiernego łaknienia". Po tych wydarzeniach opiekunka straciła pracę.

Lucyna K. i Łukasz B. przebywają obecnie w areszcie. Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 30-latce i jej 25-letniemu partnerowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Lucyna K. ma jeszcze dwie córki - starsza z nich ma 8 lat, młodsza - 10 miesięcy.

d28ar70

źródło: Radio Wrocław

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d28ar70
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28ar70