Oława. Wyjątkowy pies poszukuje domu. Otis to bohater kalendarza
Historia Otisa, 6-letniego owczarka niemieckiego podbiła serca wielu osób. Pies przez 4 lata mieszkał zamknięty w kojcu, bez kontaktu ze światem i ludźmi. Po tym czasie jego właściciel postanowił go uśpić, bo wykazywał zachowania agresywne. Zwierzę uratował weterynarz, który miał wykonać wyrok. Teraz Otis jest po szkoleniu - gotów, by trafić do nowego domu.
Historia Otisa chwyta za serce. Pies przez cztery lata znajdował się pod opieką nieodpowiedzialnych ludzi, którzy nie umożliwiali mu socjalizacji ani kontaktu z otoczeniem. Dorastający owczarek niemiecki nie miał szans na realizowanie własnych potrzeb oraz popędów - zamiast tego marnował życie w izolacji, która przez lata budowała frustrację.
Oława. Wyjątkowy pies poszukuje domu. Otis to bohater kalendarza
Nic więc dziwnego, że po tak długim czasie bez kontaktu z ludźmi pies wykazywał zachowania agresywne. Właściciel zamiast naprawić swój błąd pracą z czworonogiem, postanowił go uśpić.
Wyrok miał wykonać weterynarz Wojciech Aksman. Na szczęście zwierze nie zostało uśpione. Dzięki przytomnej reakcji lekarza pies trafił pod opiekę fundacji “Podaj łapę”.
Problemy banków z frankami. Będzie interweniował NBP? "Pomoc musi być dla całego rynku"
Dziś Otis ma ok. sześciu lat i poszukuje domu stałego. Od momentu odebrania od właściciela przeszedł kurs posłuszeństwa. Szybko się uczy, a praca z człowiekiem sprawia mu wielką przyjemność. Świetnie skupia się na przewodniku i bez problemu spaceruje na smyczy, nawet po mieście. Zna także podstawowe komendy.
Otis potrzebuje konsekwentnego właściciela, który będzie w stanie poświęcić mu czas na wspólną pracę oraz zabawę. Świetnie sprawdzi się jako pies podwórkowy. Duży kojec i ogród w zupełności wystarczą mu do pełni szczęścia. Ważne, by wyznaczać mu jasne granice i nie zapominać, że potrzebuje kontaktu z ludźmi. Chętni do adopcji owczarka niemieckiego proszeni są o kontakt ze stowarzyszeniem “Podaj łapę”.
