Trwa ładowanie...

Legnica. Znaleźli szczątki marszałka Rokossowskiego. Zginęła tylko głowa

Zniszczony pomnik, od czwartkowego poranka poszukiwany przez policję, zniknął w nocy z lapidarium na cmentarzu komunalnym w Legnicy, urządzonym koło kwatery żołnierzy radzieckich. Późnym popołudniem na polu przy ul. Szczytnickiej znalazły się kawałki figury.

Legnica. Znaleźli szczątki marszałka Rokossowskiego. Zginęła tylko głowaLegnica. Znaleźli szczątki marszałka Rokossowskiego. Zginęła tylko głowaŹródło: Facebook.com
d1jgtfz
d1jgtfz

Pomnik nie ma szczęścia. Przechodził różne losy. W peerelowskiej Legnicy budził wiele emocji, był wyśmiewany za daleką od artystycznej formę, z powodów politycznych przezywany, nienawidzony i zaciekle broniony. W efekcie zanim stacjonujące w Polsce wojska okupanckie opuściły miasto, w którym mieściło się ich dowództwo, pomnik pod osłoną nocy usunęły służby komunalne i zawiozły do magazynów.

Legnica. Znaleźli szczątki marszałka Rokossowskiego. Zginęła tylko głowa

Potem wiele lat popiersie marszałka Konstantego Rokossowskiego (a raczej coś więcej, bo marszałek został ”odcięty” na wysokości rozporka) było eksponatem w prywatnym muzeum wojskowym w Uniejowicach koło Złotoryi, gromadzącym wiele pamiątek pobytu Armii Czerwonej. W zeszłym roku, przy urządzaniu wystawy urządzonej przez Muzeum Miedzi w Legnicy, poświęconej tej części dziejów Legnicy, trafił na cmentarz i stanął koło wielu grobów swoich rodaków oraz pomnika braterstwa broni, usuniętego z placu Słowiańskiego

Szczątki marszałka, pozbawione spiżowej głowy, odnalazł pracownik muzeum. Poinformował policję. Teraz funkcjonariusze będą prowadzić dochodzenie, które ustali, kto zdewastował pamiątkowy obiekt i po co zabrał głowę kontrowersyjnego bohatera.

Żużel. Magazyn Bez Hamulców. Woffinden, Kempiński, Michalski, Frątczak, Czosnyka i Hynek gośćmi Galewskiego!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1jgtfz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1jgtfz