Trwa ładowanie...

Legnica. Zaatakowali gaszących pożar strażaków. Wśród oprawców był 14-latek

W Legnicy doszło do przykrego zdarzenia. Nastoletni agresor zaatakował strażaków gaszących pożar pustostanu w budynku socjalnym przy ul. Tarnopolskiej. Później 14-latek rzucił się także na interweniujących policjantów. Pomogła mu 31-letnia kobieta. Sprawą zajmuje się prokuratura.

Legnica. Zaatakowali gaszących pożar strażaków. Wśród oprawców był 14-latekLegnica. Zaatakowali gaszących pożar strażaków. Wśród oprawców był 14-latekŹródło: Policja
d34xg1r
d34xg1r

Pożar pustostanu zamienił się w prawdziwą bijatykę. Zapalił się budynek przy ul. Tarnopolskiej w Legnicy. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy szybko zajęli się pokonaniem ognia. Wtedy to zostali zaatakowani przez agresywnego 14-latka. 

Legnica. Zaatakowali gaszących pożar strażaków. Wśród oprawców był 14-latek

Na miejscu pojawili się także policjanci, którzy również nie uniknęli ataku nastolatka. - Utrudniał przeprowadzenie akcji gaśniczej i ewakuacji mieszkańców, ale też awanturował się, szarpał i uderzał jednego ze strażaków - relacjonuje portalowi lca.pl asp. Anna Grześków, oficer rasowy legnickiej policji.

- Policjanci podjęli wobec niego interwencję, usiłując go zatrzymać. Ten próbując wyrwać się funkcjonariuszom, zaatakował pięściami jednego z nich, uderzając go pięściami w klatkę piersiową - dodaje asp. Anna Grześków.

Afera szczepionkowa. Lekarz: za dużo wagi przywiązuje się do tego incydentu

Całe zdarzenie obserwował tłum ludzi, którzy podjudzali nastolatka do działania. W jego obronie stanęła 31-letnia kobieta, która uderzyła pięścią w twarz policjantkę. Agresywny 14-latek i jego pomocnica zostali zatrzymani.

d34xg1r

- Nastolatek został osadzony w policyjnej izbie dziecka i usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz utrudnienia działań podczas akcji ratowniczej, która miała na celu zapobiegnięcie utraty życia lub zdrowia innych osób. O jego losie zadecyduje sąd rodzinny - informuje Anna Grześków.

Kobieta usłyszała dwa zarzuty. Jeden dotyczył naruszenia nietykalności funkcjonariusza, a drugi stosowanie przemocy w celu zaniechania wykonywania przez policjantów czynności służbowych. Grożą jej 3 lata pozbawienia wolności.

Sprawę wyjaśni teraz legnicka prokuratura, której zadaniem będzie ustalenie motywów działania 14-latka i 31-letniej kobiety. Na szczęście funkcjonariusze policji i straży pożarnej odnieśli tylko lekkie obrażenia.

źródło: lca.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d34xg1r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d34xg1r