Trwa ładowanie...

Koronawirus w Polsce. DPS we Wrocławiu potrzebuje pomocy. Brakuje środków ochrony osobistej

Koronawirus w Polsce. Dom Pomocy Społecznej im. Świętej Rodziny przy ul. św. Marcina został zaatakowany przez COVID-19. Placówka w trybie pilnym potrzebuje środków ochrony osobistej - rękawiczek, maseczek czy kombinezonów.

Koronawirus w Polsce. DPS we Wrocławiu potrzebuje pomocy. Brakuje środków ochrony osobistejKoronawirus w Polsce. DPS we Wrocławiu potrzebuje pomocy. Brakuje środków ochrony osobistejŹródło: Google Maps
d495zmp
d495zmp

Koronawirus w Polsce. Pandemia COVID-19 sprawiła, że dyrekcja Domu Pomocy Społecznej wprowadziła podwyższony reżim sanitarny na jego terenie. Mimo to, nie udało się uniknąć zakażeń koronawirusem. Jak informuje serwis wroclaw.gosc.pl, pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa otrzymało 8 z 47 pensjonariuszy.

To nie oddaje jednak całego obrazu sytuacji, bo siostry nazaretanki odpowiadające za wrocławski DPS czekają jeszcze na pozostałe wyniki podopiecznych. Dlatego może się okazać, że zakażonych jest więcej.

Koronawirus w Polsce. DPS we Wrocławiu potrzebuje pomocy. Brakuje środków ochrony osobistej

Trudna sytuacja, w jakiej znalazł się Dom Pomocy Społecznej przy ul. św. Marcina sprawia, że siostry nazaretanki zwróciły się z pilną prośbą o pomoc. Placówce brakuje bowiem sprzętu ochrony osobistej.

Strajk Kobiet. Szef NSZZ Policjantów: panie szły grzecznie, my zachowywaliśmy się grzecznie

- W tym momencie najbardziej potrzebujemy rękawiczek, kombinezonów, maseczek, fartuchów jednorazowych oraz artykułów chemicznych do sprzątania, np. proszków do prania. Zdecydowanie najszybciej schodzą nam rękawiczki - mówi portalowi wroclaw.gosc.pl siostra Lucyna Vianeja Bielaszka, dyrektor DPS.

d495zmp

Ośrodek im. Świętej Rodziny we Wrocławiu nie został objęty kwarantanną, ale siostry ograniczają przemieszczanie się. Furta klasztorna przy ul. św. Marcina 10 jest czynna. Jeśli zatem ktoś chce pomóc DPS-owi, może dostarczyć tam niezbędne przedmioty.

Równocześnie DPS szuka pielęgniarek-wolontariuszek, które posiadają niezbędne uprawnienia i byłyby w stanie pomóc przy opiece nad pensjonariuszami. Obecnie siostry nazaretanki dają sobie radę z pracą wokół podopiecznych, ale są mocno wymęczone. Dlatego przyda się każda chętna para rąk do pracy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d495zmp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d495zmp