Trwa ładowanie...

Koronawirus. Okłamał personel medyczny. Ratownicy weszli do chorego na COVID-19 bez dodatkowego zabezpieczenia

Koronawirus w Polsce. Brakiem odpowiedzialności i logicznego myślenia wykazał się jeden z mieszkańców budynku na Osiedlu Młodych w Świdnicy. Dzwoniąc na pogotowie zgłosił, że starsza osoba mająca problemy ze zdrowiem nie ma objawów zakażenia koronawirusem. Na miejscu okazało się, że miała.

Koronawirus. Okłamał personel medyczny. Ratownicy weszli do chorego na COVID-19 bez dodatkowego zabezpieczeniaKoronawirus. Okłamał personel medyczny. Ratownicy weszli do chorego na COVID-19 bez dodatkowego zabezpieczeniaŹródło: WOT
dae5zzw
dae5zzw

Koronawirus w Polsce. Mężczyzna zgłaszający pogotowiu problem ze zdrowiem u seniora w podeszłym wieku zaprzeczył, jakoby potrzebujący miał jakiekolwiek objawy COVID-19. Z tego powodu ratownicy medyczni przyjechali na interwencję jedynie w rękawiczkach i maskach. Na miejscu okazało się jednak, że senior miał gorączkę i kaszel. Test wykazał, że był chory na koronawirusa - informuje swidnica24.pl.

Koronawirus. Okłamał personel medyczny. Ratownicy weszli do chorego na COVID-19 bez dodatkowego zabezpieczenia

Zachowanie zgłaszającego było karygodne. - Od marca nasze zespoły przy każdej interwencji są zabezpieczone w rękawiczki i maski, natomiast jeśli wiemy o podejrzeniu zakażenia koronawirusem, personel zakłada kombinezony. W tym przypadku ratownicy i lekarz po dodatnim teście zeszli na dół i założyli pełne zabezpieczenie. Pacjent wymagał przewiezienia do szpitala - mówi w rozmowie ze swidnica24.pl dyrektor pogotowia Małgorzata Jurkowska.

Na miejsce została wezwana policja. - Funkcjonariusze udzielali asysty zespołowi pogotowia. Ratownicy i lekarz zostali pouczeni o dalszym postępowaniu - informuje Magdalena Ząbek z KPP w Świdnicy.

Taksówkarz w Zakopanem. Mówi, ile miał kursów w sylwestra

Pracownicy pogotowia proszą o rozwagę i dbałość o zdrowie ich oraz ich najbliższych. - Obsada karetki przeszła po powrocie dekontaminację, odkażona została również karetka. Trwało to około godziny. Zespół nie został odsunięty od pracy ze względu na to, że miał w chwili pierwszego kontaktu z pacjentem podstawowe zabezpieczenia. Jednak taka sytuacja naraża na niebezpieczeństwo nie tylko ratowników, ale także inne osoby z otoczenia pacjentów - komentuje Małgorzata Jurkowska.

dae5zzw

Polska służba zdrowia w dobie COVID-19 znajduje się w trudnym położeniu. Kontakt z zakażonymi pacjentami sprawia, że ratownicy, pielęgniarki i lekarze narażeni są na to, że sami zachorują na COVID-19. Warto mieć to na uwadze, bo wykrycie koronawirusa w szeregach personelu medycznego często skutkuje skierowaniem na kwarantannę całej grupy medyków, przez co maleje liczba osób do walki z COVID-19, a to nie pomaga w walce z pandemią.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dae5zzw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dae5zzw