Kamienna Góra. Tragedia podczas alkoholowej libacji. 48-latek zginął od ciosu nożem
Podczas imprezy alkoholowej na osiedlu Antonówka w Kamiennej Górze od ciosu nożem zginął 48-latek. Wiadomo, że został dźgnięty ostrym narzędziem przez młodszego kolegę. Oprawca sam zadzwonił na policję. Dlaczego zabił? Tego nie wiadomo.
Początek długiego weekendu okazał się tragiczny dla 48-latka. Jak ustalił serwis powiatowa.info, mężczyzna zginął podczas libacji na jednym z osiedli w Kamiennej Górze w nocy z 2 na 3 czerwca. O morderstwo podejrzany jest jego 41-letni kompan.
Kamienna Góra. Tragedia podczas alkoholowej libacji. 48-latek zginął od ciosu nożem
48-latek miał zginąć w trakcie kłótni. Ofiara piła alkohol ze swoim oprawcą. W pewnym momencie młodszy z mężczyzn zaatakował starszego kolegę. Na razie nie wiadomo, o co dokładnie pokłócili się biesiadnicy.
Według informacji powiatowa.info, napastnik miał sam zadzwonić na policję i zgłosić całe zajście. Badanie na obecność alkoholu potwierdziło, że w wydychanym powietrzu miał ponad trzy promile alkoholu. Zadaniem policjantów będzie dokładne ustalenie tego, co wydarzyło się feralnej nocy na osiedlu Antonówka.
Szymon Hołownia ocenił Przemysława Czarnka. Nie zostawił suchej nitki na ministrze edukacji
Z wstępnych ustaleń wynika, że 48- i 41-latek znali się. Nie wiadomo jednak, co doprowadziło do ich kłótni, która ostatecznie zakończyła się tragicznie.
Tragiczne zdarzenie z Kamiennej Góry są najlepszym dowodem na to, że alkohol nie jest najlepszym doradcą. Zatrzymanemu 41-latkowi za dokonanie mordu grozi teraz kara dożywotniego pozbawienia wolności. O dalszych losach podejrzanego zadecyduje sąd.
źródło: powiatowa.info
