Afera po odwołaniu dyrektor szpitala w Wałbrzychu. "Zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców"
Kilka dni temu Mariola Dudziak została odwołana ze stanowiska dyrektora szpitala w Wałbrzycha. Wciąż nie milkną echa tej kontrowersyjnej decyzji. Zdaniem wielu, prawdziwy powód zwolnienia kobiety był zgoła inny niż deklarowany. Prezydent Wrocławia mówi o zamachu na wałbrzyski szpital.
Mariola Dudziak nie jest już dyrektorem szpitala w Wałbrzychu. Decyzję w tej sprawie podjął Urząd Marszałkowski. Ze zmianą nie zgadzają się tak lekarze, jak i lokalni samorządowcy. Głos zabrał nawet prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, który mówi wprost o zamachu na szpital w Wałbrzychu.
Afera po odwołaniu dyrektor szpitala w Wałbrzychu. "Zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców"
Ostrych słów nie szczędził także prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej. - Pan marszałek Przybylski, pan wicemarszałek Macko i pan wicemarszałek Krzyżanowski, biorą od tego momentu pełną odpowiedzialność, również prawną, za to wszytko co będzie się działo jeśli chodzi o opiekę zdrowotną na terenie zamieszkałym przez 300 tysięcy ludzi. Ta decyzja musi być cofnięta (...) stanowi realne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców - mówi Roman Szełemej, cytowany przez portal walbrzych24.com.
Oficjalnie Mariola Dudziak miała nie wywiązywać się z obowiązków dyrektora szpitala, nie wykonywać poleceń służbowych wydanych ze strony Urzędu Marszałkowskiego nadzorującego szpital specjalistyczny im. Sokołowskiego oraz wprowadzać w błąd dyrekcji Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.
Nałożyli kary, teraz muszą je cofać. "Kontrole były skandaliczne, przychodzili z gotowym protokołem"
Jak było naprawdę? - Niezrozumiały atak na moją osobę i na szpital może budzić uzasadnione podejrzenia, iż przyczyny odwołania mają zupełnie inne podłoże - mówi odwołana dyrektor, Mariola Dudziak.
Murem za byłą już dyrektor stanęli również lekarze. - Zarzuty nie mają poparcia w faktach i wydaje się, że jest to raczej pretekst do tego, żeby pozbyć się pani dyrektor niż działać dla dobra szpitala - mówi doktor Konrad Kudłacik, przedstawiciel personelu medycznego.
W poniedziałek przed szpitalem zebrała się spora grupa personelu medycznego - pielęgniarek, lekarzy, pracowników szpitala, jak i samorządowców z regionu.
Wielu lekarzy zapowiedziało, że zastanawia się, czy nadal kontynuować współpracę ze szpitalem. Co zatem stanie się teraz z wałbrzyską placówką? O tym przekonamy się zapewne w przeciągu najbliższych kilku tygodni.
źródło: walbrzych24.com
